Tancerka egzotyczna Angela Gardner (Virginia Mayo) wstępuje do koledżu, chcąc zacząć nowe życie. Jej zaangażowanie pomaga tchnąć nowego ducha w wydział sztuk dramatycznych, dopóki jej tożsamość nie zostaje odkryta. Gdy kuratorzy uczelni sprzeciwiają się jej studiowaniu, wstawia się za nią jej stary znajomy, Profesor John Palmer (Ronald Reagan).
Brzmi to intrygująco, ale film pod każdym względem jest mocno drugorzędny, o mało oryginalnej fabule (z dydaktycznym przesłaniem), przeciętnej muzyce i sztampowej choreografii, a namalowane w studiu uczelniane "plenery" wyjątkowo rażą sztucznością. Nic dziwnego, że "Droga przez college" popadła w zapomnienie....
Poruszona jest tu kwestia równych praw. Dziewczyna jest traktowana na równi z kolegami ze studiów puki na jaw nie wychodzi sposób w jaki zarabia na naukę i na życie. W oczach władz uczelni jest zalążkiem demoralizacji wśród prawych i przy tym bogatych studentów. Musi więc zostać usunięta. Ale czy sumienie dyrekcji...