dlaczego takie niskie oceny ? film jest przecież całkiem niezły . a co mnie najbardziej zaciekawiło pojawiły się w nim wilkołaki i wilki , oraz indiańskie legendy jeszcze przed zmierzchem , co jest sporym sukcesem .
Film całkiem spoko, ukazuje "wilkołaka" w zupełnie innej, i moim zdaniem lepszej postaci. Ciągle wszyscy zamieniali się w owłosionego stwora a tutaj zupełnie inny styl. Gdyby film był troszke bardziej dopracowany, jakieś lepsze efekty specjalne to myślę że byłby naprawdę bardzo dobry.
dałam 4/10 ale zdecydowanie rozumiem tych co dali jeszcze mniej ... żenująco nudny . zaczęłam oglądać specjalnie dla Tinsel Korey i tylko dla niej wysiedziałam na tym do końca , pod koniec to zaczęłam rozwiązywać krzyżówkę bo ta scena w lesie z komandosami była żenująca