"Za garść dolarów" - już na DVD za 18,50 PLN

autor: /
https://www.filmweb.pl/news/%22Za+gar%C5%9B%C4%87+dolar%C3%B3w%22+-+ju%C5%BC+na+DVD+za+18%2C50+PLN-17931
Dziś w sprzedaży pojawił się najnowszy numer magazynu "Komputer Świat: Film na DVD", do którego - jak zawsze - dołączona została płyta DVD z filmem. Tym razem jest to klasyczny western Sergio Leone "Za garść dolarów" - pierwszy z filmów wchodzących w skład klasycznej "Trylogii dolara". Pozostałe części cyklu to "Za kilka dolarów więcej" oraz "Dobry, zły, brzydki" (ten ostatni ukazał się niedawno na DVD pod mylącym nieco tytułem "Dobrzy, Brzydcy, Źli").

"Za garść dolarów" dostępny jest z dźwiękiem w formatach Dolby Digital 5.1 i 2.0 (angielski). Format obrazu to 2,35:1.
Cena magazynu wraz z płytą wynosi 18,50 PLN.

"Za garść dolarów" w którym główną rolę zagrał Clint Eastwood (występuje we wszystkich częściach trylogii) jest inspirowaną "Strażą przyboczną" Akira Kurosawy opowieścią o samotnym rewolwerowców, który przybywa do miasteczka leżącego przy granicy z Meksykiem i trafia w sam środek wojny pomiędzy przestępcami.

Zrealizowany za niewielkie pieniądze w Hiszpanii i we Włoszech western okazał się nie tylko sporym przebojem, ale dziś uznawany jest za jeden z najważniejszych tytułów w historii gatunków. Do czasu "Za garść dolarów" europejskie westerny były kalkami hollywoodzkich produkcji. Główny bohater zawsze był prawy, pełen ideałów, szarmancki wobec dam, a podczas samotnych nocy na prerii obowiązkowo przygrywał na gitarze. Leone przewartościował ten świat. Jego bohaterowie niewiele różnili się od czarnych charakterów, z którymi przychodziło im walczyć. Byli tak samo chciwi, okrutni i bezlitośni.

Po sukcesach we Włoszech "Za garść dolarów" trafił do USA, gdzie promowano go jako niskobudżetową amerykańską produkcję w reżyserii... Boba Robertsona. Mimo tych zabiegów film nie przypadł do gustu amerykańskim krytykom, którym nie spodobała się brutalna i cyniczna wersja Dzikiego Zachodu przedstawiona przez Sergio Leone. Jeszcze wiele lat później szefowie stacji ABC przed emisją filmu polecili dokręcenie prologu, z którego wynikało, że Bezimienny przybył do San Miguel na polecenie szeryfa chcącego pozbyć się z miasta groźnych przestępców. Wychowani na wyidealizowanych historiach o Dzikim Zachodzie Amerykanie chcieli w ten sposób w jakiś sposób uzasadnić brutalną historię i czyny głównego bohatera.

Mimo narzekań krytyków "Za garść dolarów" cieszył się uznaniem widzów. Popularności przysporzył mu również szeroko dyskutowany proces, jaki wytoczył Leone Akira Kurosawa, oskarżając włoskiego reżysera o plagiat. Japończyk sprawę wygrał, ale znacznie opóźnił premierę filmu w Stanach. Na szczęście nie zaszkodziło to sukcesowi westernu. Kosztujący zaledwie 200 tysięcy dolarów film w samych tylko Stanach zarobił 3,5 miliona dolarów.

W najnowszym magazynie "Komputer Świat: Film na DVD" znajdziecie również artykuły na temat spaghetti westernów oraz wiadomości ze świata filmowego.
To już czwarte wydanie magazynu "Komputer Świat: Film na DVD". W ubiegłym roku do pisama dołączono filmy: "Zabij mnie glino" Jacka Bromskiego, "Okręt" Wolfganga Petersena oraz kolekcję skeczy zespołu Monty Pythona "A teraz coś z zupełnie z innej beczki".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones