Taki film i ani jednego komentarza.
Mogę się założyć, że Pythoni tworząc Święty Gral wzorowali się na tym dziele Moniciellego. Może nie tak znamy i kultowy jak film anglików, ale natłokiem absurdalnego humoru niewiele mu ustępuje.
Tak w ogóle to chyba jest to pionierski obraz jeżeli chodzi o połączenie...