Niezly film o pisarzu, ktory szukajac natchnienia przyjezdza do malej miesciny w Meksyku. Tam pewnej nocy zostaje ogluszony, kiedy budzi sie pare dni pozniej okazuje sie ze brak mu jednej nerki...
Czy znalazl wiec natchnienie?
Clooney w epizodycznej roli transwestyty w barze.
Clooneya cholera nawet nie zauważyłem w tym filmie, sama produkcja bardzo średnia, ogólnie idealnie pasowała na nudny wieczór ale niestety akcja poprowadzona zbyt powoli i mało zaskakująca. 4/10