Ten film nie jest filmem.Darwin nie miał racji...ewolucja ukierunkowana jest w stronę małpy a nie na odwrót.Niskie pobudki,wyzelowane z wartości życie i zapampersione marzenia.Duplikat staje się powtórką remake'ów.
Powinnam od razu wejść na profil szanownego szambelana. Pytanie byłoby niepotrzebne.
A tak przy okazji - warto sprawdzać płeć rozmówcy. Choć to może zbyt przyziemne.
Życzę widzenia dobra wokół. Ono istnieje, nie tylko same spiski - na szczęście.
W takim wypadku winna Szanowna Pani mianem Trollicy określać się na forum snadnie. Raczyła mię Pani wprowadzić w błąd podstępem.
Świat jest dobry. A dobro zawsze zwycięża.
Pozdrawiam serdecznie.
Sankcja przez Szanownego Pana nadmieniona tak pięknie spotyka notorycznie Pana rodzicielkę radosną akurat. Pozdrawiam serdecznie.
Zmuszony jestem z przykrością Szanownemu Panu odmówić, kalając dalej mowę jego podniosłą, bolszewicką. Pozdrawiam niemniej serdecznie.
Nigdy bym nie pozwolił sobie na tak dalece idącą śmiałość, by kroczyć Szanownego Pana ścieżką bolszewizmu radosnego. Pozdrawiam serdecznie.
Ha, dobre :) Z którego to filmu? I co się stało z tą planetą Niebo, że nie mogli tam mieszkać? Uległa zagładzie, jak Krypton albo Melmak?
Zabrnęli w rewiry sfery rozumowej niemal tak dalekie jak Szanowna Pani.
Pozdrawiam serdecznie, pełen szacunku wobec Paninej eksploracji.
Co prawda Szanownego Pana zdjęcie może stanowić dowód(prawdopodobnie jedyny) na teorię ewolucji, niemniej wartość naukowa tegoż dogmatu religijnego plasuje się pomiędzy pocałunkami pod jemiołą, a wiarą w nibelungi. Pozdrawiam serdecznie.
Obecnie tylko debile, idioci i kretyni odrzucają ewolucjonizm (jeśli nie liczyć wąskiego grona cwaniaczków, którzy głoszeniem mitologicznych bajek z epoki brązu i zaciekłym atakowaniem faktu ewolucji z ambony zarabiają na chleb).
Odrzucanie ewolucjonizmu to dokładnie taka sam głupota jak odrzucanie heliocentryzmu. Ignorancja, nieuctwo, ciemnota, zabobonność, kuglarstwo, guślarstwo, wstecznictwo, obskurantyzm. To jawny atak na rozum, rozsądek, wiedzę, logikę i naukę.
Ewolucjonizm nie jest mniej zabobonny niż wiara w smerfy, przy oczywiście pełnym szacunku wobec Szanownego Pana wierzeń religijnych. Pozdrawiam serdecznie.
Po prostu jesteś zbyt tępy, żeby zrozumieć podstawowe zasady rządzące wszechświatem, więc odrzucasz empiryczny dorobek tysięcy naukowców i dziesiątek lat ich pracy - i stosując zabieg zwany projekcją psychologiczną, przypisujesz im swoje cechy (zabobonność i religijne wierzenia), żeby usprawiedliwić swoją ignorancję (oraz zrównać swoje prymitywne wierzenia z epoki brązu z nauką lub nawet wywyższyć je ponad naukę).
Ale nie mam ci tego za złe. Jak trafnie stwierdził pewien mądry człowiek: „filozofia i wiedza przeznaczone są tylko dla wybrańców. Masom pozostaje religia i sentymentalne wzruszenia”.
Szanowny Pan wybaczy, acz jeszcze nie osiągnąłem takiego poziomu nawyraźniej, by kultem otaczać mity o łasicach rodzących słonie. Co gorsza, obawiam się, iż nigdy takiego poziomu nie sięgnę, przy pełnym podziwie wobec Szanownego Pana religii bolszewickiej.
Pozdrawiam serdecznie.
Gdybyś na chwilę się zatrzymał i pomyślał, zamiast przyjmować wszystkiego na wiarę, to stwierdziłbyś, że skoro dziesiątki lat pracy tysięcy naukowców, nie przyniosło żadnego dowodu na prawdziwość teorii ewolucji, to coś z tą teorią musi być nie tak. Pozdrawiam.
Taki wielki katolik i na forum filmu pornograficznego wszedł. Poza tym ewolucja jest najbardziej logiczną teorią powstania życia i człowieka.
Nie oglądałem omawianego filmu, proszę Pana. Natomiast ewolucja jest najmniej racjonalną teorią powstania życia, w sferze mitów oraz baśni aktualnie się plasującą.
Pozdrawiam serdecznie.
Jakoś historia o tym, że jakiś staruch podniósł łapę i nagle wszystko się stało jest rzeczywiście najbardziej logiczne. Ewolucja to nie bajka opiera się na procesach które mają miejsce w naturze. Udoskonalanie, łączenie się komórek. Wyjście życia z wody, udoskonalanie organizmów, powstanie zwierząt, a potem człowieka. Powstanie świata wg. Biblii wcale dużo nie różni się od powstania życia w mitologii, a przecież to mitologię traktujemy teraz jak fajne i ciekawe opowieści z minionych czasów.
Aha o jeszcze skoro nie oglądałeś to dlaczego oceniasz hhmmm ? I to jeszcze na 1.
Bo to jest jeden z tych filmów, których się nie ogląda, proszę Pana. Podobnie zresztą powinno być z baśnią o ewolucji. Pozdrawiam serdecznie.
Typowy Troll. To jak oceniać gry na podstawie screenów. Każdy film się ogląda bo jak inaczej można go oceniać skoro nie ma się on nim pojęcia ??? Baśnie to są historie o wyrodnym synu Jezusie który był typowym gościem pierdzącym w stołek oraz o niby Bogu który jest niby nieskończenie dobry i który choć jest taki nieskończenie dobry przez ponad 10 tysięcy lat nie wpuścił nas znowu do raju. Naprawdę strasznie się uśmiałam czytając Pana komentarze atakujące chamsko i bezczelnie innych ludzi do tego zaprzeczające udowodnionej naukowo historii ewolucji. Jeśli Pan chce żyć w bańce mydlanej jakim jest wiara - noszenie krzyży chroniących przed szatanem, medalików i innych zabobonów i pierdół to proszę bardzo, ale niech sobie Pan nie robi wycieczek osobistym i niech się Pan zachowuje z kulturą jak przystało na praktykującego Katolika.
Jakby popatrzeć na historię tej wiary, to rzadko kiedy katolik zachowuje się jak na prawdziwego chrześcijanina przystało...
no i niestety praz kolejny syf zarabia na siebie 40 mil wydanych dało 500 mil przychodu. No i wiadomo czego się spodziewać po następnych filmach tak samo jak "After Earth" i reszta tandety tegoż reżysera syf nad syfy ale daje wielokrotny zysk więc kręcą taki matoły kolejne produkcje.
Twoja wypowiedz na temat tego filmu nakreca marketing a wiec jestes czescia tej ewolucji. Co ma do tego iphone? Masz zbyt uboga wiedze o wspolczesnych technologiach czy po prostu zzera cie zazdrosc ze inni maja a cie nie stac?
A może go stać, tylko nie chce go mieć? Jakie to płytkie - ktoś, kto nie ma iphona musi być za biedny, żeby go mieć albo "ma zbyt ubogą wiedzę o współczesnych technologiach"? Wybacz, ale Twoja wypowiedź nie mieści się nawet w granicach żenady. To jakim telefonem się posługujesz obecnie nie świadczy o statusie majątkowym, ani tym bardziej o wiedzy na temat technologii. Iphone to nie jest "święty Graal" - nie każdy go pożąda.
wypowiedź wroga "ajfonów" może sugerować, iż ma on jakiś kompleks związany z tym urządzeniem a poza tym jest chamska i właśnie żenująca
termin "wróg ajfonów" odnosi się do założyciela tematu jak też cały mój wpis i wyraźnie jest napisane o kompleksie związanym z tym urządzeniem np. wszyscy mają a ja nie, nie potrafię obsługiwać albo dostałem w głowę od kolegi ajfonem :) no chyba, że ajfon coś mu zrobił, ale to już trzeba do specjalisty :D
posiadanie telefonu pewnej firmy i poglądy polityczne nie mają nic do tego, kto lubi ten film xd tym filmem jarają się ludzie, którzy mają nudne życie, nudne osobowości lub jeszcze nie uprawiali seksu, bądź już nie uprawiają :)
Film jest słaby, ale jakość i poziom twojego komentarza na jego temat też nie jest najwyższych lotów. Powiedziałbym, że jest wręcz prymitywny, sztuczny, przepełniony tanimi sloganami i nieprzemyślanymi hasełkami.
Poza tym Darwin nie głosił niczego, co mu przypisujesz. Człowiek nie pochodzi od małpy, tylko z naukowego punktu widzenia jest małpą (tzn. należy do infrarzędu małp właściwych i nadrodziny małp człekokształtnych) i ma wspólnego przodka z pozostałymi małpami (a zarazem człowiekowatymi).
I możesz mi wytłumaczyć, co ma znaczyć hasło "Duplikat staje się powtórką remake'ów" w twoim komentarzu?
Co za prostacki gamoń z ciebie. Nic zrozumienia. Ogląda film, a nie wie o co w nim chodzi i dlaczego powstał, ale krytykować to jest chętny.
To jest film spełniający fantazje wielu kobiet i należy podejść do niego w taki sposób.
Raczej trzeba podejść do tego, dlaczego "fantazje wielu kobiet" oscylują w okolicach kloaki i żenady.