Co się będę długo rozpisywał. Mój post wyglądałby praktycznie dokładnie tak samo jak odnośnie pierwszej części :
http://www.filmweb.pl/topic/1192592/Geniusz+Clint+w+akcji!+%29+%C5%9Awietne+kino +8+10+%28tylko+dlatego%2C+%C5%BCe+kolejne+cz%C4%99%C5%9Bci+by%C5%82y+lepsze%29.h tml
Jedyne co mogę dodać, że tym razem zobaczyliśmy fenomenalnego Lee Van Cleef'a jako "Pułkownik Douglas Mortimer" :) Gościu daję radę. Podobał mi się tak samo jak Clint (no, może trooszkę mniej ;)).
Ulubione sceny (jest ich mnóstwo, ale wypiszę te najnajlepsze) :
- Clint grający w barze w karty ;)
- Cała scena w której Pułkownik Mortimer pogrywa z Klausem Kinski (Dziki, Dzwonnik), mistrzostwo zarówno jednego jak i drugiego
- Cała scena w tej gospodzie, gdzie przebywa Clint, Mortimer i banda El Indio.
- Pojedynek z kapeluszami
- Sceny z zegarkiem i hipnotyzującą muzyczką wydobywającą się z niego
Pamiętliwe teksty :
"-I generally smoke just after I eat. Why don't you come back in about ten minutes? (LOL!)
-Ten minutes you'll be smoking in hell. *Get up!*"
"No, old man. Thought I was having trouble with my adding. It's all right now."
"-When two hunters go after the same prey, they usually end up shooting each other in the back. And we don't want to shoot each other in the back.
-And the Colonel dies... (LOL!)"
"When the chimes end, pick up your gun. Go ahead and shoot me Colonel. Just try. "
"-I didn't hear what the bet was.
- your life"
"-You mind telling me how you got here?
-I just reasoned it out. I figured you'd tell Indio to do just exactly the opposite of what we agreed, and he's suspicious enough to figure out something else. Since El Paso was out of the question, well, here I am!"
Gorącoo polecam :)
pzdr